Wymiana lub regeneracja prowadnic zaworowych

W dzisiejszych czasach koszt zakupu nowej prowadnicy jest na tyle niski, że elementów tych w zasadzie się nie regeneruje. Jeżeli w czasie weryfikacji zostanie stwierdzony luz przekraczający wartości dopuszczalne, które przewiduje producent w karcie serwisowej silnika, należy zakwalifikować je do wymiany. Jednak niekiedy zdarza się tak, że prowadnice stanowią jeden odlew z głowicą (sytuacja taka zachodzi m.in. w przypadku samochodów marki Skoda oraz aut wyprodukowanych w USA), lub ze względu na nietypowy silnik, prowadnica stanowi problem w zakupie. Wtedy zostaje nam jedynie jej regeneracja.

Mamy do dyspozycji technologie pochodzące z USA lub możliwość rozwiercenia prowadnic na nadwymiarowe trzonki zaworowe (jeżeli takie istnieją w danym modelu). Technologia ta umożliwia regenerację prowadnic do wymiaru nominalnego za pomocą specjalnych urządzeń firmy UTP umożliwiających nacinanie gwintu w prowadnicy i rozpychanie jej do wewnątrz. Zakres pracy zestawu wynosi od 7 do 12 mm. Zaletami tego zabiegu są mniejsza powierzchnia tarcia (tylko po zarysach gwintu) oraz dodatkowe smarowanie (rys. 1).